Kotlety jęczmienno orkiszowe, czyli nasz wczorajszy ratunek przed śmiercią z głodu. Rozchorowaliśmy się w najmniej odpowiednim momencie, a żeby nie pogorszyć sprawy, wolałam nie wynurzać nosa na zewnątrz. Te burgery są efektem przeszukania szafek i wykombinowania kolejnego obiadu z niczego. Miały być jedynie obiadowym zapychaczem, a wyszły świetne kotleciki, które na pewno będą się często pojawiać na naszym stole. Podałam je z prostym sosem pomidorowym, ale równie dobrze będą smakowały w hamburgerach, czy z sosem czosnkowym.
wegetariańskie burgery z kaszy jęczmiennej i orkiszu
Składniki na 12 kotlecików:
- 1,5 woreczka kaszy jęczmiennej
- 12 łyżek płatków orkiszowych (do kupienia w tym sklepie internetowym)
- 1 duża marchewka
- 2 ząbki czosnku
- 1 jajko
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
- łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
- sól i pieprz
Kasze jęczmienną ugotowałam według przepisu. Do miski starłam obraną marchewkę i czosnek, dodałam kaszę, płatki orkiszowe, przyprawy i łyżkę oliwy. Odczekałam 5 minut, aż płatki zmiękły, a następnie dodałam jajo. Z powstałej masy (jeśli jest zbyt rzadka należy dodać więcej płatków) uformowałam 12 kotlecików. Ułożyłam je na wysmarowanej oliwą blaszce i piekłam 25 minut w 200 stopniach z termoobiegiem. Podałam z sosem pomidorowym.
Wygladaja apetycznie! Zdjecie bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńWyglądają tak pysznie, że mimo zjedzonego niedawno lunchu poczułam ssanie w żołądku! Na pewno przetestuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńja właśnie pałaszuję resztę. Nawet z keczupem są przepyszne :) Pozdrawiam i życzę smacznego :)
Usuńciekawa propozycja. kuszące :]
OdpowiedzUsuńMuszą być smakowite:)
OdpowiedzUsuńwyglądają wspaniale;)
OdpowiedzUsuńa ja zapraszam do siebie na krem z marchewki ;)
Dobrze powiedziane!
OdpowiedzUsuń