Do Bułgarii zawitałam na wakacje już po raz czwarty. Podbiła moje serce serdecznością, przepysznym jedzeniem i... cenami. Bo co mi po przysmakach innych wakacyjnych kierunków, skoro portfel nie pozwala się nimi nasycić na cały rok? A tutaj można porozpieszczać swój żołądek codziennie w sporych ilościach. A ja po prostu uwielbiam rozkoszować się lokalnymi przysmakami. Moje główne spostrzeżenie w tym roku to odmienność smaku mięsa - pyszne, soczyste, aromatyczne... no po prostu o prawdziwym mięsnym smaku. A u nas jakieś takie coraz bardziej jałowe i niesmaczne.
caca, czyli szprotki smażone jak frytki - świetna przekąska na plażę
700g świeżych, olbrzymich małży w restauracji przy plaży za 20 złotych? Tak :)
Makrela z grilla. Nigdy nie widziałam takiego uzębienia.
Talerz pysznych krewetek za dyszkę.
Jedna z najbardziej znanych potraw Bułgarskiego wybrzeża - sałatka szopska.
A do niej oczywiście Zagorka z widokiem.
Kawarma. Z nią jak z bigosem - każdy ma swój jedyny oryginalny i prawdziwy przepis.
Na śniadanie tequila ;-)
Albo mini drinki w powalającej cenie.
I żeby nie było, że Bułgaria to tylko słońce i dobre jedzenie. Mimo tego, że wybrzeże bardzo szybko się rozbudowuje i wszędzie widać niedokończone budynki, nietrudno znaleźć miejsca i plaże pełne uroku i pozbawione innych tłumów. Szczególnie w czerwcu.
Wspaniala podroz po bulgarskich smakach :)
OdpowiedzUsuńMój kochany Nessebar!
OdpowiedzUsuńNessebar jest piękny, ale bardzo turystyczny. Mi w Bułgarii najbardziej podobało się maleńkie miasteczko Melnik prawie pod granicą Grecką. Jedzenie w Bułgarii mają wyśmienite :):):)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale na początku czerwca turystów na szczęście garstka :) W końcu mogliśmy się rozkoszować tym miejscem bez tłumów. Pozdrawiam :)
UsuńRany, to naprawdę makrela? Niesamowita! Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, wybieram się do Bułgarii, będę wiedziała czego spróbować:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne! zawsze chciałam odwiedzić Bułgarię. Może kiedyś się uda. Widzę, że sporo owoców morza, ja akurat za nimi nie przepadam, nie wiem czemu jadam tylko ryby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
o, i nie dopytałam w jakim rejonie Bułgarii byłaś? wycieczka raczej samodzielna czy z biurem?
OdpowiedzUsuńWczasy z biurem podróży. Wybrzeże od sveti Vlas do Ravdy, stacjonowaliśmy w Słonecznym (którego nie polecam w sezonie). Komunikacja miejska na miejscu jest naprawdę bardzo dobra - na własną rękę można dojechać praktycznie wszędzie. Pozdrawiam :)
Usuń