W ostatni czwartek, razem z innymi blogerkami, wolontariuszami Banków Żywności i laureatkami konkursu "nie rzucaj mięsem... do kosza!", miałam ogromną przyjemność uczestniczenia w warsztatach kulinarnych w Warszawskiej Akademii Kulinarnej. Były to moje pierwsze warsztaty i mam nadzieję, że nie ostatnie. Fantastyczna atmosfera, gotowanie pod okiem Roberta Harny i w końcu wspólne jedzenie przygotowanych posiłków było świetną odskocznią od jesiennej pogody. Najważniejsza była jednak idea warsztatów, czyli nie marnowanie żywności. W grupach gotowaliśmy pyszności używając sezonowych produktów oraz takich, które najczęściej lądują w śmietnikach. Włączyliśmy kreatywność i stworzyliśmy przepisy w taki sposób, żeby nic się nie zmarnowało. Wymieniliśmy się też własnymi patentami na wykorzystywanie "resztek". Nigdy nie wpadłam np. na to, żeby obierki z jarzyn wykorzystać jako podkład do pieczenia mięsa :) Relację warsztatów możecie znaleźć tutaj. Ja zachęcam do nie marnowania i dziękuję organizatorom!
Warszawska Akademia Kulinarna
To były udane warsztaty :) A ich tematyka moim zdaniem jest bardzo istotna i warto o tym pisać :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) A nasza zupa idealna! :)
Usuń