Do mojej kuchni zawitał granulat sojowy. Tak bardzo zaciekawił mnie w sklepie, że musiałam go kupić. Lubię wyzwania kulinarne, szczególnie te które kończą się pełnym powodzeniem. Stwierdziliśmy wspólnie, że gdybyśmy nie wiedzieli, że to soja, to bylibyśmy pewni że jemy chude mielone mięso. Granulat będzie się więc pojawiał w moich przepisach, a ostatnio dostałam nawet zadanie przygotowania kotletów sojowych. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Tymczasem zapraszam na cukinię faszerowaną sosem pomidorowym z granulatem. Coś jakby bezmięsne bolognese, które świetnie pasowałoby również do spaghetti.
Cukinia faszerowana granulatem sojowym i sosem pomidorowym
Skłądniki na 2-3 porcje:- 2 młode cukinie
- szklanka granulatu sojowego
- 1/3 szklanki bulionu warzywnego
- 1 czerwona papryka
- puszka krojonych pomidorów z puszki
- 1/3 kostki fety
- kawałek świeżej pepperoni
- 3 ząbki czosnku
- łyżka sosu sojowego
- oliwa z oliwek
- sól
Na rozgrzanej patelni uprażyłam przez 2 minuty granulat sojowy. Następnie dodałam do niego 2 łyżki oliwy z oliwek, posiekany czosnek i pepperoni, całość podsmażyłam chwilę i zalałam bulionem. Gotowałam na dużym ogniu do czasu wyparowania płynu, po czym dodałam sos sojowy i pokrojoną w kostkę paprykę. Kiedy papryka nieco zmiękła dorzuciłam pomidory z puszki, pokruszoną fetę i 2 łyżki oliwy z oliwek. Gotowałam do uzyskania konsystencji gęstego sosu. Cukinię przekroiłam na połówki, wydrążyłam z nich gniazda nasienne, posoliłam i wypełniłam gotowym sosem. Piekłam przez 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
w tym sezonie jeszcze nie zjadłam faszerowanej cukinii, a w takiej wersji to musi smakować pysznie
OdpowiedzUsuń41 yr old Social Worker Leland Cater, hailing from Dolbeau-Mistassini enjoys watching movies like Colossal Youth (Juventude Em Marcha) and Urban exploration. Took a trip to Su Nuraxi di Barumini and drives a GM Futurliner. na stronie internetowej
OdpowiedzUsuń