Co zrobić z gotowanego mięsa, które zostało np. z rosołu? Farsz do naleśników! Ten wyszedł doskonały, na pewno najlepszy jaki kiedykolwiek udało mi się stworzyć. Co najśmieszniejsze, był też najłatwiejszy i najszybszy w przygotowaniu :) Ugotowane mięso z kurczaka, pikantny ser i pomidor, wszystko to zapakowane w naleśnik i ugrillowane - najlepiej!
Grillowane naleśniki z gotowanym mięsem z kurczaka
- mięso z 4 podudzi z kurczaka
- 3/4 szklanki pikantnego żółtego sera startego na grubych oczkach
- 1 pomidor
- posiekany szczypiorek
- 1,5 łyżeczki przyprawy do fajitas
- 8 naleśników, np. zrobionych według tego przepisu
Mięso rozdzieliłam na kawałki, dodałam do niego starty ser, pokrojonego w drobną kostkę pomidora, posiekany szczypiorek i przyprawę do fajitas. Całość dokładnie wymieszałam. Farszem nadziewałam naleśniki, a następnie grillowałam je z dwóch stron przez kilka minut.
wygląda bardzo apetycznie,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!,
Szana :)
naleśniki a'la wraps.super pomysł,wyglądają bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńSer i kurczak, tak, to pyszne połączenie :) Śmiało mogę je nazwać jednym z najlepszych
OdpowiedzUsuńale smakowicie!!! mniam :)
OdpowiedzUsuńnie jadłam nigdy takich naleśników, muszą być smaczne
OdpowiedzUsuńhm nie nadziewałam nigdy wrapa mięsem rosołowym...fajny pomysł! zapisuję ;)
OdpowiedzUsuńwspaniale wyglądają te naleśniki - akurat dla mnie na jutrzejszy obiadek :)
OdpowiedzUsuń