Papryki w końcu osiągnęły odpowiednią cenę, w mojej kuchni zacznie się więc ich eksploatacja. Ostatnio faszerowałam je kaszą jaglaną, ale najczęściej w postaci wypełniacza występuje u mnie ryż. Ku uciesze mojego męża dzisiaj ryżu zabrakło w moich zapasach (jak to się mogło stać??). Na szczęście znalazłam w szafce makaron risini, który sprawdził się wyśmienicie w swojej nowej roli :)
Papryki faszerowane makaronem i mięsem mielonym
Składniki na 12 faszerowanych białych papryczek:na papryki:
- 12 białych podłużnych papryk
- 250g makaronu risini (orzo)
- 500g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- pół cebuli
- 2 ząbki czosnku
- pół świeżej pepperoni
- pół łyżeczki papryki czerwonej w proszku
- łyżeczka tandori masala
- łyżeczka suszonej natki pietruszki, lub nieco świeżej
- sól do smaku
- oliwa z oliwek
- puszka pomidorów
- pół szklanki bulionu warzywnego
- 2 ząbki czosnku
- łyżka oliwy z oliwek
- sól do smaku
Paprykę umyłam, nacięłam wzdłuż i oczyściłam z gniazd nasiennych. Makaron ugotowałam al dente, przelałam zimna wodą. Cebulę, czosnek i pepperoni posiekałam i podsmażyłam na patelni na oliwie z oliwek. Mięso mielone przyprawiłam i wymieszałam z makaronem i z zawartością patelni. Gotowe papryczki nadziewałam powstałym farszem. Składniki sosu połączyłam ze sobą i chwilę podgotowałam. Paprykę umieściłam w naczyniu żaroodpornym, zalałam sosem i piekłam 50 minut w 170 stopniach, a czego pierwsze 35 minut pod przykryciem. Pycha!
Bardzo fajne nadzienie, uwielbiam te jasne papryczki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam faszerowane warzywa: pieczarki, papryczki, pomidory...pychotka ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)