Chyba zacznę się niepokoić moim zamiłowaniem do makaronów. Dopiero od kiedy prowadzę bloga zdałam sobie sprawę z tego, jak często goszczą na moim stole i jak wiele mam pomysłów na ich przygotowanie. Dzisiaj w sumie klasyka - spaghetti z sosem z sera pleśniowego, boczku i brokułów. Wersja, o której zapomniałam na wyjątkowo długi czas.Wersja wyjątkowo niedietetyczna, ale tez wyjątkowo smakowita.
Makaron z boczkiem i sosem serowo brokułowym
Składniki na 3 porcje:- 75g wędzonego boczku w cienkich plasterkach
- 200g śmietany 12%
- 1/3 szklanki mleka
- opakowanie turkusowego lazura
- 1 ząbek czosnku
- 100g świeżego brokuła
- pieprz
- pełnoziarniste spaghetti
Boczek pokroiłam na cienkie paseczki, podsmażyłam. Dodałam mleko, śmietanę, roztarty czosnek, pokruszony ser lazur i ugotowane wcześniej brokuły. Całość gotowałam do momentu rozpuszczenia się sera. Doprawiłam pieprzem. Makaron ugotowałam w mniej osolonej niż zwykle wodzie, gotowy wymieszałam z sosem na patelni i od razu podałam.
Sam w sobie makaron to nic złego. Zdrowy i smaczny, nie widzę przeciwwskazań :) A przepis wypróbuję.
OdpowiedzUsuńja tez ubóstwiam makaron i to pod każdą postacią :) a Twój dzisiejszy jest kolorowy i na pewno pyszny! składniki mówią same za siebie ;D
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda! jak ja lubię takie makarony! w sam raz na lato :) i jeszcze w dodatku z boczkiem! mniam :)
OdpowiedzUsuńcoś o tym wiem, i to jest najlepsze w makaronach, że wystarczy mała modyfikacja, a powstaje zupełnie nowe danie. boczek i brokuły - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWitam. Ja również czuję się makaroniarą. Zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńjak patrzę na Twoje dania z makaronu, to zostanę makaroniarą zaraz po Tobie:D tak rewelacyjne propozycje szykujesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)