Bardzo często korzystam z ostrych sosów, również bardzo lubię potrawy z dodatkiem kminu rzymskiego. Zrobiłam więc domową harissę, która jest świetnym uzupełnieniem wielu potraw. Inspiracją do mojej wersji był przepis zawarty w książce "Birkowie od kuchni", proporcje składników dostosowałam do własnego podniebienia.
domowa harissa
- 7 papryczek pepperoni
- 3 ząbki czosnku
- pół łyżeczki soli
- łyżeczka kminu rzymskiego
- łyżeczka nasion kolendry
- oliwa
Wszystkie składniki utarłam w moździerzu. Ilością oliwy reguluje się ostrość harissy. Do podstawowej pasty dodałam około 5 łyżek, taką skoncentrowaną pastę można później "rozcieńczać" oliwą, uzyskując odpowiedni smak.
Moja wielka miłość- uwielbiam!
OdpowiedzUsuńA do czego można taki sympatyczny sosik podać? :)
OdpowiedzUsuńJest świetna jako dodatek do sosów do kuskusa, do marynowania mięsa na grilla, czy domowych hamburgerów :)
Usuńmamy pytanie czy usuwałaś nasiona z papryczek i czy papryczki w zalewie octowej nadawałyby się do zrobienia harissy? :)
OdpowiedzUsuńnasion nie usuwałam, ale można je usunąć żeby było mniej pikantnie :) co do papryczek z zalewy - osobiście raczej bym nie próbowała, ale może akurat wyjdzie coś ciekawego :) Pozdrawiam!
Usuń