Uwielbiamy opiekane panini. Kiedyś nawet wpadł nam do głowy pomysł kupienia specjalnego opiekacza. Nie doszło do tego, bo wyobraziłam sobie kolejny sprzęt w kuchni upchany w szafkach. Ale panini jemy regularnie, bo znalazłam sposób na robienie tych pysznych kanapek na... patelni grillowej.
Panini z szynką, serem i oliwkami
- dwie podłużne bułki ciabatty
- żółty ser
- kiełbasa żywiecka
- czarne oliwki
Ciabatty nacinam, zostawiąjac jeden z dłuższych boków nie nacięty. Do środka wkładam żółty ser, szynkę i oliwki. Tak przygotowane kanapki kładę na bardzo rozgrzaną patelnię grillową i dociskam ciężkim garnkiem. Zmniejszam gaz i grilluję ok pół minuty. To samo robię z drugą stroną panini. Idealne rozwiązanie na ciepłą kolację lub przekąskę na imprezę. Polecam :)
Super pomysł! Patelnię grillową mam, garnek też się jakiś znajdzie ;) na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńUwielbiam panini, Twoje są bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńInwestycja w taki opiekacz https://www.oleole.pl/opiekacze.bhtml to dobry pomysł jeśli lubicie gotować i oczekujecie od urządzeń więcej. Opiekacz do kanapek to często za mało, piekarnik też nie ma takich funkcji jak taki opiekacz.
OdpowiedzUsuń