Miałam wczoraj ochotę zrobić coś słodkiego, najlepiej ciasteczka. Ale.. nie było w domu masła :) Ochota na coś owsianego doprowadziła do stworzenia tych oto karmelków - słodkich i chrupiących :)
Składniki na 12 "ciasteczek"
- 3/4 szklanki płatków owsianych
 - 1/4 szklanki słonecznika
 - 1/4 szklanki cukru
 - 1 łyżeczka proszku do pieczenia
 - pół szklanki wody
 - 2 łyżki miodu
 - 1/2 szklanki mąki pszennej razowej
 - 4 łyżki oleju z pestek winogron
 
Sposób przygotowania:
Na oleju uprażyłam płatki i słonecznik, dodałam cukier i podgrzałam ok 2 minuty. Zdjęłam z ognia, dodałam mąkę, proszek do pieczenia, wodę, miód. Całość dokładnie wymieszałam. Na wysmarowanej blaszce formowałam ciasteczka. Piekłam ok 30 minut w 180 stopniach. Wyszły karmelowe ciągutki, naprawdę smaczne jak na szybkie domowe słodycze :)
zdrowe chrupanie.
OdpowiedzUsuńapetyczna wieżyczka
OdpowiedzUsuńOj cudowne!!! a można bez miodu???
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia, wczoraj była improwizacja :) Ale z samym cukrem pewnie też się skleją :) Pozdrawiam!
UsuńRewelacyjne! Poproszę kilka:)
OdpowiedzUsuńSuper! Coś na moja owsiankową fazę ;)
OdpowiedzUsuńpyyyysznie :)
OdpowiedzUsuń