Dzięki Cytrynie i jej akcji obecny tydzień przemija w mojej kuchni pod znakiem pesto. Pesto z grillowanej papryki wyszło mi tyle, że z powodzeniem wystarczyłoby na 3 obiady dla dwóch osób. Jedna porcja poszła do zapiekanych gnocchi , następna dzisiaj posłużyła jako sos do spaghetti z pesto i rukolą. Trzecia część zostanie zamrożona i wykorzystana w przyszłym tygodniu :) Bo nie wiem, czy wiece ale pesto z powodzeniem można mrozić - dla mnie to lepsze rozwiązanie niż trzymanie w słoiczku w lodówce. Większe ilości pesto rozdzielam na małe porcje i mrożę oddzielnie. Przy jednej robocie mamy wtedy zawsze pod ręką bazę do szybkich obiadów.
Spaghetti z paprykowym pesto i rukolą
Składniki na 2 porcje:
- makaron spaghetti
- 2 łyżki pesto z grillowanej papryki
- ząbek czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 3 łyżki wody z gotowania makaronu
- 2 garście rukoli
Na oliwie z oliwek poddusiłam posiekany czosnek, dodałam pesto,wodę i całość podsmażyłam ok 5 minut. Ugotowane spaghetti wymieszałam na patelni z pesto, dodałam rukolę i podałam gorące ze świeżo startym parmezanem. Super obiad w 15 minut :)
Prosto, a pysznie. Sklepowe pesto jest dobre, ale domowe nie ma sobie rownych!
OdpowiedzUsuńGenialne w swojej prostocie! P.S. Piękny talerz.
OdpowiedzUsuń