I znowu pesto. Ale tym razem powstało z nowych dla mnie składników - czosnku niedźwiedziego i orzeszków sojowych. Nigdy też nie dodawałam do pesto soku z cytryny - to natomiast przygotowałam typowo do spaghetti z łososiem, cytryna wydawała mi się więc niezbędna. 
Składniki:
- 80g czosnku niedźwiedziego
 - 2 łyżki prażonych orzeszków sojowych
 - 3 łyżki migdałów w płatkach
 - 1 łyżka sezamu
 - 5-6 łyżek oliwy z oliwek
 - 20g parmezanu
 - sok z ćwiartki cytryny
 - sól do smaku
 
Jak we wszystkich moich pesto - składniki wrzuciłam do malaksera i zmiksowałam na dość jednolitą pastę. Oliwy i soku z cytryny dodawałam stopniowo, co jakiś czas sprawdzając konsystencję i smak.
gdzie kupujesz czosnek niedźwiedzi??
OdpowiedzUsuńTą porcją zostałam obdarowana, niestety nie wiem gdzie można go kupić. Wiem natomiast, że dostępne są nasionka i sadzonki - można się pobawić w ogrodnika :)
UsuńAle to musi być dobre! Będę zbierać składniki i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie pasuje do rybki!
OdpowiedzUsuń